blog

Czym jest błękitny poród?

sty 7, 2020 | Ciąża i poród, Hipnoporód | 0 komentarzy

Witaj w Nowym Błękitnym Roku!!! Mija 2 lata od narodzin błękitnej idei, w marcu będziemy świętować 2 lata istnienia grupy wsparcia Błękitny Poród a w maju start kursu Błękitny Poród. Czuję totalną wdzięczność, kiedy siadam do podsumowań, patrzę na wciąż rosnącą społeczność oraz te wszystkie zdjęcia silnych kobiet z porodów. Dziękuję, że mogę — to była myśl, która towarzyszyła mi przez całą przerwę świąteczno — noworoczną. Wyjątkowo w tym roku nie witam się z Tobą listą planów na ten rok. Wyjątkowo wchodzę w ten rok z dystansem, spokojem i obserwacją. Kiedy moje podsumowanie przeszłości będzie gotowe ogłoszę też co możesz się spodziewać w błękitnej przyszłości 🙂

Dlatego też dziś publikuję nową wersję artykułu o Błękitnym Porodzie. Wersję wzbogaconą o 2 lata mojego życia, nauki, doświadczenia i rozmów z wami. Społeczność rośnie w zastraszającym tempie, więc i mówienia o tym, czym jest błękitny poród nigdy nie za wiele.

Czym więc jest błękitny poród?

Czy to wyidealizowany obraz porodu z delfinami w błękitnej lagunie? Czy to poród naturalny? Czy to poród w domu? Ciekawe jest, że tyle razy słyszałam takie właśnie pierwsze skojarzenia. Na naszej grupie nie brakuje też postów z relacjami porodowymi #mójbłękitnyporód #czybłękitnie #niebłękitnie

Zacznę od tego, jak narodził się Błękitny Poród. Kiedy w 2013 urodziłam swoją pierwszą córkę, leżąc jeszcze na sali porodowej z moim mokrym i cudownie pachnącym „kurczakiem”, obiecałam sobie, że będę przekazywać swoją wiedzę innym kobietom. To, w jaki sposób się przygotowywałam do porodu zmieniło wszystko! Byłam spokojna, skoncentrowana, przyjmowałam wszystkie doznania, akceptowałam fizjologię, byłam elastyczna w momentach zmiany planów. Nie rodziłam w prywatnym szpitalu ani z wynajętą położną a mój mąż nie mówił wtedy po polsku. Teoretycznie mogło wydarzyć się wszystko, co pozostawiłoby w mojej pamięci urazę czy traumę. Ale to jednak był piękny hipnoporód.

Już pare miesięcy później, skromnie i niepewnie próbowałam przekazywać to, co sama wiem o hipnoporodzie swoim znajomym, najpierw jednej kobiecie potem kolejnym. Po swoim 2 porodzie zostałam doulą, potem hipnodoulą. Uczyłam siebie i innych, towarzyszyłam w porodach, przygotowałam pary i same kobiety. To były różne porody. Dość szybko zdałam sobie sprawę z jednego — nauka relaksacji w warunkach polskich to zdecydowanie za mało. Wiele rzeczy może nas zaskoczyć. Do tego dochodzą czynniki zewnętrzne, na które teoretycznie nie mamy wpływu. Medykalizacja porodu jest obecnie powszechna. W Polsce ponad 40% porodów kończy się cesarskim cięciem a według WHO mniej niż 10% kobiet kwalifikuje się do takiego zakończenia ciąży. Skąd biorą się te 30%?! Niestety w wielu placówkach medycznych nadal przeważają przekonania i stare procedury zamiast Medycyny Opartej na Dowodach Naukowy (z ang. Evidence Based Medicine) Jak więc przygotować się do porodu, aby był on bezpiecznym i pozytywnym wydarzeniem?

Hipnoporód jest w swoich założeniach bardzo prosty

 Przy pomocy różnych technik i narzędzi jak oddech, afirmacje, rozluźnianie ciała — zakłada naukę głębokiej relaksacji i przeprogramowanie przekonań na temat porodu. Jako rezultat powinniśmy być spokojne, gdy poród się zacznie, aby nie blokować go swoim lękiem i napinaniem ciała. Niektórym kobietom to w zupełności wystarczy, zwłaszcza gdy poród przebiega dość standardowo (jeżeli w ogóle można tak powiedzieć o porodzie 😉 i rodzą w przyjaznym miejscu z położną, która szanuje fizjologię porodu. Jak wszyscy jednak wiemy, wiele polskich placówek nadal nie spełnia tego standardu. Do tego są kobiety, i powiedziałabym, że nadal stanowią większość naszego społeczeństwa – które czują obawy i lęk związany z porodem. Dla nich nauka technik relaksacyjnych może nie wystarczyć.

Instynktownie zaczęłam więc dodawać do swojego programu szkoleniowego kolejne elementy. Miały one za zadanie wzmacniać poczucie własnej wartości, uczyć asertywności, pomóc w akceptacji fizjologii, pomóc stawiać czoła swoim lękom i obawom. I oczywiście uczyły też nawigacji między tym, co w porodzie może się wydarzyć a co nie mogłyśmy przewidzieć.

Podczas swoich warsztatów mówię o cyklu otwierania się i zamykania w porodzie. Tutaj właśnie jest miejsce na błękit w porodzie — kiedy w momentach trudnych, nieprzewidywalnych, które stawiają nas na granicy własnych możliwości, potrafimy wydobyć z siebie siłę i mądrość (i nie mam na myśli inteligencji książkowej rodem ze szkolnej ławki, ale prastarą mądrość ciała, instynkt, mądrość z brzucha, czyli tzw. „gut feeling”).

Dlaczego błękitny, a nie zielony, brązowy czy różowy? Bo to właśnie woda, fale i morze najlepiej według mnie oddaje naturę porodu.

„Nie można powstrzymać fal, ale można nauczyć się surfować” Jan Kabat-Zinn

Spójrz na tę falę, oglądaj ją w skupieniu przez kilka minut. A potem odpowiedz sobie na pytanie — czy taki żywioł można kontrolować? Czy taki żywioł można okiełznać? Czy jest sens z nim walczyć?

A jeżeli nie da się walczyć — to co gdybyś nauczyła się na tej fali surfować? 🙂

Błękitny poród to przede wszystkim poród świadomy, w którym kluczową rolę odgrywają po pierwsze przygotowania a po drugie twój stosunek do samego przebiegu porodu.

Jeżeli popatrzymy na poród jak na układankę, gdzie większość elementów przygotowania leży w naszych rękach to wynikiem takiego przygotowania jest właśnie Błękitny (świadomy) Poród. Są to m.in. przygotowanie swojego umysłu (w zgodzie z zasadą, że poród zaczyna się w głowie), zdobycie wiedzy na temat fizjologii porodu, określenie swoich preferencji na przebieg porodu i skonfrontowanie ich z realiami szpitalnymi, wybór miejsca i osób nam towarzyszach, zdobycie wiedzy o swoich prawach, przygotowanie fizyczne i wybór odpowiedniego jedzenia oraz każdy inny element, który uznasz za ważny. Fakt, że przygotowanie do błękitnego porodu jest tak holistyczne, nie oznacza, że błękitny poród w jakiś magiczny sposób zdejmie z nas trud porodu. Jak to mówi jedna z moich ulubionych położnych — poród nie łaskocze. Wysiłek w czasie porodu nie bez powodu jest porównywalny do przebiegnięcia maratonu. Pamiętaj o tym i dbaj o siebie przed a zwłaszcza po porodzie!

Bardzo istotne jest podkreślenie czym błękitny poród NIE JEST

Błękitny Poród nie jest porodem idealnym! Nie jest też takim, a nie innym sposobem rozwiązania ciąży (to nie tylko poród naturalny, czy tylko bez medykalizacji itd.).

Bo tak naprawdę w porodzie liczy się jedno, abyś potrafiła nawigować między różnymi zdarzeniami, które mogą się w porodzie wydarzyć

W błękitnym porodzie ty sama odnajdujesz siłę w sobie i umacniasz się w twoich decyzjach. Czy personel, na który trafiłaś nie jest tak empatyczny, jak tego oczekiwałaś, czy jest potrzeba zastosowania oksytocyny lub innej interwencji medycznej, czy musisz przenieść się z porodu domowego do szpitala, czy trzeba wykonać cesarskie cięcie…Ważne, abyś każdą decyzję podejmowała ze swojego miejsca mocy i wiedzy, nawet jeśli w momencie rozpoczęcia porodu, tej wiedzy nie posiadałaś (tu wracamy do pojęcia pradawnej mądrości, instynktu, gut feeling). Ważne, abyś po porodzie wspominała go jako wzmacniające doświadczenie.

Błękitny poród to nie dążenie do perfekcji a do poczucia sprawczości i siły

Co o swoim błękitnym porodzie opowiadają uczestniczki kursów, zapraszam Cię do posłuchania:

Błękitne kursy

Czy ten materiał Ci pomógł?

Daj znać, że doceniasz moją pracę, postaw mi kawę 💙

Postaw mi kawę na buycoffee.to
4 2 votes
Article Rating

Witaj!

Jestem coachem okołoporodowym, hipno-doulą, inicjatorką ideii Błękitnego Porodu. Jestem mamą trójki dzieci urodzonych w stanie głębokiego relaksu –
autohipnozy

facebook

pobierz bezpłatnie

E-BOOK
PODÓD BEZ OBAW

.

najnowsze

DDBP. ODC. 17 Brzuch po ciąży

brzuch po ciąży Tym ważnym tematem reaktywuję rozmowy ze specjalistami! Będę zapraszać gości, bo zależy mi na tym, aby ułatwić...

Historia błękitnego porodu Aleksandry: muzyka pomagała mi przeżywać skurcze

Dziś mija trzeci tydzień od naszego wyjścia ze szpitala po 2 dniach od pojawienia się naszego drugiego Synka na świecie....

Historia błękitnego porodu Karoliny: mój najpiękniejszy poród

W niedziele jeszcze wszystko było okej, niestety już w poniedziałek musieliśmy działać. Będzie indukcja. Musi być. Łożysko nie...

Historia błękitnego porodu Ewy: poród domowy zakończony w szpitalu

Całą ciążę przechodziłam, czując się naprawdę dobrze. W ok. 34tc stwierdzono węzeł pępowiny i wówczas mój ginekolog skierował...

Historia błękitnego porodu Maszy: Narodziny Syna

7.06.2020 urodziłam Syna. I było to ekstremalnie fizyczne, dzikie doświadczenie. Oraz jednocześnie bardzo naturalne, pełne...

Historia błękitnego porodu – Ewelina

Cykl błękitnych historii porodowych powstał z chęci zainspirowania innych kobiet, które myślą o dziecku lub są w ciąży do...

Relacja z pierwszego w Polsce szkolenia „Błękitny Poród – praktyczne przygotowanie na hipnoporód”

zostań instRuktorem błękitnego porodu Szkolenie I stopnia dedykowane jest położnym, studentkom położnictwa, doulom, psychologom,...

Akceptacja ciąży – cykl CIĄŻA OD A DO Z

pierwszy z serii postów CIĄŻA OD A DO Z! Zaczynamy od tematu akceptacji. Dlaczego akceptacja ciąży bywa tak trudna? Na to, i...

Hypnobirthing co to jest

HYPNObirthing, czyli hipnoporód lub hipnorodzenie O co chodzi z tym „hipno”? O co chodzi z hipnozą w hipnoporodach? Zajmijmy się...

Recenzja książki „Błękitny Poród”

Błękitny Poród okiem ginekologa – opinia dr. n. med. Macieja Jędrzejko Napisanie książki o Błękitnym Porodzie to było moje...

RELAKSACJA błękitny poród

Zapisz się na listę i pobierz bezpłatnie audio relaksacyjne w technice głebokiej relaksacji, które pomoże Ci odpowiednio przygotować się do porodu.

    .

    o autorce

    Jestem edukatorką porodową, ułatwiam kobietom poród i początki macierzyństwa. Pomagam kobietom poczuć się pewnie i bezpiecznie w sytuacji porodowej.

    Od 2014 przygotowuję kobiety i ich bliskich na Błękitny Poród, uczę jak współpracować z własnym ciałem w czasie porodu, poprzez zminimalizowanie lęku, napięcia i stresu. 

    Moje książki „Błękitny Poród. Masz ten wpływ” oraz „Błękitny Poród Rodzinny” otrzymały matronat Fundacji Rodzić po Ludzku i są jednymi z najchętniej czytanych poradników porodowych!

    Propaguję Medycynę Opartą na Dowodach Naukowych (ang. EBM).

    Współpracuję interdyscyplinarnie z najlepszymi ekspertami w zakresie ciąży, porodu, karmienia i macierzyństwa. Pomagam poruszać się po meandrach polskiego systemu opieki okołoporodowej. 

    Daję Ci dostęp do błękitnej sieci profesjonalnego wsparcia.

    Subscribe
    Powiadom o
    guest

    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    trackback

    […] Więcej o błękitnym porodzie możecie przeczytać tutaj. […]

    trackback

    […] Meinguer, hipno-dula i coach okołoporody, prowadzi własną stronę internetową blekitnyporod.pl oraz grupę na Facebooku „Błękitny Poród”. To właśnie tam znajdziecie jeszcze więcej […]

    trackback

    […] Najpierw jednak zdefiniujmy błękitny poród. Nie mówimy tu wyłącznie o porodzie naturalnym ani nie (wyłącznie) o porodzie w wodzie z delfinami 😉 Błękitny poród to poród, w którego trakcie czujesz się „in charge”, czyli przy sterze, nawet jeżeli nie potoczył się on tak jak pierwotnie zaplanowałaś. Błękitny poród to taki na który przygotowywałaś się świadomie, dbając o swoje ciało i psychikę. W końcu błękitny poród to taki w którym czujesz, że podejmujesz najlepsze na dany moment decyzje, nawet jeżeli były one trudne (więcej o tym, czym jest błękitny poród możesz przeczytać w tym artykule). […]

    trackback

    […] w którym ma ona poczucie kontroli i sprawczości, taki do którego świadomie się przygotowała (więcej przeczytasz tutaj). Kilka dni przed napisaniem tego artykułu, prowadziłam warsztaty dla par. W trakcie […]

    trackback

    […] Jakby ktoś spisał moje rozmyślania kiedy zostałam hipnodoulą. Na szczęście z tych rozmyślań powstało coś wielkiego – idea Błękitnego Porodu. […]

    trackback

    […] o co chodzi. W mojej społeczności, która gromadzi się wokół idei Błękitnego Porodu, ogłosiłam rok 2019 – rokiem szukania wewnętrznej siły i […]