blog

Co da Ci udział w kursie Błękitny Poród

mar 5, 2019 | Ciąża i poród, Hipnoporód | 0 komentarzy

Kontrucisk i pozycja na czworakach może pomóc przy bólach krzyżowych/fot. Mateusz Sala

Chcę opowiedzieć Ci pewną historię.

Historię narodzin pewnego małego – wielkiego człowieka. Historię narodzin  mądrej i silnej matki. Ta historia nadal żyje we mnie bardzo mocno, mimo, że już kilka tygodni mineło kiedy piszę ten artukuł.

Ten poród mógł odbyć się zupełnie inaczej.

Ten poród można by opowiedzieć na dwa skrajne sposoby. Gdyby nie decyzja Ani*, aby przeżyć swój poród radośnie, świadomie, z poczuciem siły i kompetencji. To ona podjeła decyzję, aby wziąć udział w 30 dniowym kursie Błękitny Poród oraz odmienić swoje doświadczenie porodowe.

Jej poród mógł wyglądać tak…


– ciąża mijała spokojnie i bezproblemowo

– podczas rutynowaych badań zdiagnozowano cukrzycę ciążową

– bardzo się przejeła tą diagnozą i zaczeła wątpić, że poród naturalny jest możliwy

– lekarz zasugerował hospitalizację w 39 tygodniu, aby indukować poród

– Ania stawiła się na odział, sparaliżowana wizją indukcji

– personel naciskał, aby nie dzwoniła po Mateusza, jej partnera, zanim akcja skurczowa się nie rozwinie na dobre („bo będzie się tylko nudził”)

– mimo prób farmakologicznego wywoływania porodu, akcja porodowa nie powodowała rozwierania się szyjki

– ból skurczy na leżąco z podpiętym ciągłym monitoringiem ktg był nie do zniesienia, każda minuta była wiecznością, która prowadzi do nikąd

– podjęto decyzję o cesarskim cięciu z powodu „braku postępu porodu”

– przed wypisem do domu usłyszała od położnej „najważniejsze, że dziecko jest zdrowe”. To była odpowiedź na łzy Ani.

Jej poród wyglądał jednak tak 🌊…

– ciąża mijała spokojnie i bezproblemowo

– Ania usłyszała o kursie dzięki, któremu można przygotować się na świadomy poród i który uczy jak nawigować między wydarzeniami, które mogą w porodzie wystąpić. Zdecydowała się wziąć w nim udział.

– w trakcie kursu nauczyła się technik relaksacyjnych, oddechowych, pracy z ciałem. Nauczyła się być bliżej siebie, swoich potrzeb, emocji i obaw. Dowiedziała się na czym polega proces porodowy, co mu pomaga a co przeszkadza. Krok po kroku zbudowała swoją świadomość na temat porodu, swoich potrzeb, ciała i umysłu.

– podczas rutynowaych badań zdiagnozowano cukrzycę ciążową

– bardzo się przejeła tą diagnozą i zaczeła wątpić, że poród naturalny jest możliwy ponieważ brała pod uwagę poród w domu.

– zaczeła czytać o cukrzycy ciążowej i szukać najnowszysch badań na ten temat. Wspierała się opiniami lekarzy i położnych, którzy stosują aktualną wiedzę i zalecenia

– lekarz prowadzący ciąże zasugerował hospitalizację w 39 tygodniu, aby indukować poród

– Ania stawiła się na odział, sparaliżowana wizją indukcji wiedząc już, że indukcja w jej przypadku nie jest konieczna, cierpliwie czekała aż poród rozpocznie się sam. Była w kontakcie z personelem, któremu ufa.

– w jej decyzji wspierał ją Mateusz (który również bardzo dużo dowiedział się o porodzie w trakcie jej przygotowań z kursem) oraz doula

– codzienne słuchanie nagrań relaksacyjnych oraz praktyka wdzięczoności zapoczątkowana na kursie Błękitny Poród sprawiły, że mogła zachować spokój w oczekiwaniu na poród. Wiedziała jak radzić sobie z trudnymi emocjami.

personel naciskał, aby nie dzwoniła po partnera zanim akcja skurczowa się nie rozwinie na dobre („bo będzie się tylko nudził”) dzięki informacjom zdobytym na kursie oraz jako rezultat bycia bliżej swoich potrzeb, świadomie wybrała szpital, który wspiera porody naturalne a interwencje medyczne stosuje tylko w medycznie uzasadnionych przypadkach.

mimo prób farmakologicznego wywoływania porodu, akcja porodowa nie powodowała rozwierania się szyjki

ból podczas skurczy na leżąco z podpiętym ciągłym monitoringiem ktg był nie do zniesienia, każda minuta była wiecznością, która prowadzi do nikąd

podjęto decyzję o cesarskim cięciu z powodu „braku postępu porodu”

– przed wypisem do domu usłyszała od położnej, że najważniejsze, że dziecko jest zdrowe. To była odpowiedź na łzy Ani.

Od tego momentu w zasadzie wszystko jest inne niż „mogło wyglądać”

– pewnego wczesnego ranka Ani odchodzą wody. W spokoju i radości czeka na rozwój skurczy. Dzięki kursowi ufa sobie i swojemu ciału. Obserwuje je spokojnie, z ciekawością zauważa zmiany intensywności doznań, odpoczywa, śpi, je, bierze kąpiel i czeka. Nie czeka na konretny rezultat, ale poddaje się biegowi wydarzeń

– późnym popołudniem, kiedy już skurcze są intensywne i regularne podejmuje decyzje, aby pojechać do szpitala. Towarzyszą jej Mateusz i doula

– jej ulubioną techniką wyniesioną z kursu jest „bańka bezpieczeństwa”. Używa jej od początku porodu, aby osiągnąć i utrzymać stan głębokiego relaksu. Otacza nią zarówno siebie jak i wszystkie osoby, które jej towarzyszą. Dzięki tej technice zabiera spokój i poczucie bezpieczeństwa na salę porodową. To właśnie poczucie bezpieczeństwa staje się dla niej kluczowe, aby podołać trudom porodu.

 

Plakaty afirmacyjne z kursu, Ania wydrukowała na papierze elektrostatycznym i zabrała ze sobą na porodówkę/ fot. Beata Meinguer

– na odziale zostaje podpięta pod ktg, wybiera wygodną dla siebie (bo wie, że nie musi leżeć) pozycję stojącą na zmianę z siedzącą. 

– postęp porodu jest bardzo wolny. Doskwiera jej ból pleców. W przerwach między zapisami ktg zmienia pozycje, korzysta z prysznica, otrzymuje masaż i akupresure, pije wodę,słucha muzyki, czyta swoje afiramcje, uzgadnia każdy kolejny krok z położną na poziomie partnerskim. Wie co ją relaksuje i jak pozostać w stanie głębokiego relaksu.

– poród trwa całą noc. Ania i Mateusz są świadomi, że poród może trwać długo i akceptują ten proces. Dzięki kursowi mają wszystkie narzędzia oraz spokój w sobie, aby cierpliwie doświadczać ten moment. Mimo szybko rosnącego zmęczenia.

– nad ranem Ania jest już bardzo zmęczona, ale jej spokojny umysł umożliwa odpoczynek między skurczami. Jej cała drużyna porodowa (partner i doula) również odczuwają trud całonocnego wspierania. O 7 rano, pada propozycja podania syntetycznej oksytocyny.

– Ania mimo wielkiego zmęczenia, daje sobie czas na podjęcie decyzji o przyjęciu oksytocyny. Przy kolejnej wizycie lekarza zgadza się na kropłowkę. Rozpoczyna się faza parta.

Mateusz na zmianę z doulą wspierał Anię masażem i akupresurą/ fot. Beata Meinguer

– Ania próbuje różnych pozycji, aby znaleźć najbardziej dogoną dla siebie. Personel ją w tym wspiera. 

– po 3,5 godzinie fazy partej rodzi się wielki i silny chłopak

Mały Wielki cżłowiek/ fot. Anna Pactwa

Dlaczego Ania zdecydowała się na kurs?

Chciałam świadomie przygotować ciało i umysł do pozytywnego porodu. Odciąć się od strasznych obrazów porodowych i pomimo lęków (tak, one są naturalne) odważnie i pozytywnie przeżyć swój pierwszy poród. Jestem psychologiem i wiem, że ćwiczenia i praca jaką daje błękitny kurs po prostu działa, jestem tego najlepszym dowodem.

*Wszystkie postacie, miejsca i sytuacje podane w tym artykule są autentyczne. Podanie szczegółów na wyraźną prośbę bohaterów tej historii.

0 0 votes
Article Rating

Witaj!

Jestem coachem okołoporodowym, hipno-doulą, inicjatorką ideii Błękitnego Porodu. Jestem mamą trójki dzieci urodzonych w stanie głębokiego relaksu –
autohipnozy

facebook

pobierz bezpłatnie

E-BOOK
PODÓD BEZ OBAW

.

najnowsze

DDBP. ODC. 17 Brzuch po ciąży

brzuch po ciąży Tym ważnym tematem reaktywuję rozmowy ze specjalistami! Będę zapraszać gości, bo zależy mi na tym, aby ułatwić...

Historia błękitnego porodu Aleksandry: muzyka pomagała mi przeżywać skurcze

Dziś mija trzeci tydzień od naszego wyjścia ze szpitala po 2 dniach od pojawienia się naszego drugiego Synka na świecie....

Historia błękitnego porodu Karoliny: mój najpiękniejszy poród

W niedziele jeszcze wszystko było okej, niestety już w poniedziałek musieliśmy działać. Będzie indukcja. Musi być. Łożysko nie...

Historia błękitnego porodu Ewy: poród domowy zakończony w szpitalu

Całą ciążę przechodziłam, czując się naprawdę dobrze. W ok. 34tc stwierdzono węzeł pępowiny i wówczas mój ginekolog skierował...

Historia błękitnego porodu Maszy: Narodziny Syna

7.06.2020 urodziłam Syna. I było to ekstremalnie fizyczne, dzikie doświadczenie. Oraz jednocześnie bardzo naturalne, pełne...

Historia błękitnego porodu – Ewelina

Cykl błękitnych historii porodowych powstał z chęci zainspirowania innych kobiet, które myślą o dziecku lub są w ciąży do...

Relacja z pierwszego w Polsce szkolenia „Błękitny Poród – praktyczne przygotowanie na hipnoporód”

zostań instRuktorem błękitnego porodu Szkolenie I stopnia dedykowane jest położnym, studentkom położnictwa, doulom, psychologom,...

Akceptacja ciąży – cykl CIĄŻA OD A DO Z

pierwszy z serii postów CIĄŻA OD A DO Z! Zaczynamy od tematu akceptacji. Dlaczego akceptacja ciąży bywa tak trudna? Na to, i...

Hypnobirthing co to jest

HYPNObirthing, czyli hipnoporód lub hipnorodzenie O co chodzi z tym „hipno”? O co chodzi z hipnozą w hipnoporodach? Zajmijmy się...

Recenzja książki „Błękitny Poród”

Błękitny Poród okiem ginekologa – opinia dr. n. med. Macieja Jędrzejko Napisanie książki o Błękitnym Porodzie to było moje...

RELAKSACJA błękitny poród

Zapisz się na listę i pobierz bezpłatnie audio relaksacyjne w technice głebokiej relaksacji, które pomoże Ci odpowiednio przygotować się do porodu.

    .

    o autorce

    Jestem edukatorką porodową, ułatwiam kobietom poród i początki macierzyństwa. Pomagam kobietom poczuć się pewnie i bezpiecznie w sytuacji porodowej.

    Od 2014 przygotowuję kobiety i ich bliskich na Błękitny Poród, uczę jak współpracować z własnym ciałem w czasie porodu, poprzez zminimalizowanie lęku, napięcia i stresu. 

    Moje książki „Błękitny Poród. Masz ten wpływ” oraz „Błękitny Poród Rodzinny” otrzymały matronat Fundacji Rodzić po Ludzku i są jednymi z najchętniej czytanych poradników porodowych!

    Propaguję Medycynę Opartą na Dowodach Naukowych (ang. EBM).

    Współpracuję interdyscyplinarnie z najlepszymi ekspertami w zakresie ciąży, porodu, karmienia i macierzyństwa. Pomagam poruszać się po meandrach polskiego systemu opieki okołoporodowej. 

    Daję Ci dostęp do błękitnej sieci profesjonalnego wsparcia.

    Subscribe
    Powiadom o
    guest

    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments