blog

Poród bez bólu cz.1

sie 19, 2019 | Ciąża i poród, Hipnoporód, Na ból, Na obawy | 0 komentarzy

 Tytuł tego artykułu w zasadzie powinien brzmieć np. „Zrozumieć ból porodowy” albo „Oswoić ból porodowy”, ale nie bez przyczyny nazwałam go właśnie „Poród bez bólu”. Zainspirowała mnie do tego jedna z członkiń społeczności błękitnego porodu. W opowieści porodowej, którą opublikowała na grupie wspomniała, że przyszła na moje warsztaty, bo zakodowała sobie, że nazywają się „Poród bez bólu” i w naturalny sposób pomyślała, że pewnie będzie o znieczuleniu farmakologicznym i o eliminacji bólu w porodzie. Śmieszna historia, bo jak usłyszała, że jestem hipnodoulą to miała ochotę wyjść. Na szczęście została co poskutkowało kompletną rewolucją i zmianą perspektywy jej postrzegania porodu i bólu porodowego. BINGO! Dokładnie taki jest mój cel zarówno tych warsztatów (prowadzę je okazjonalnie w Krakowie) i tego artykułu. Notabene – warsztaty tak naprawdę nazywały się „Ból w porodzie” 😀

Kobiety w ciąży najczęściej wskazują ból jako główne źródło lęku przed porodem.

To zupełnie naturalne! Według badań Fundacji Rodzić po Ludzku, lęk przed porodem jest społecznie dziedziczony i wciąż wzmacniany, a straszne historie porodowe koleżanek nie pomagają w jego oswajaniu. A jednak — nigdy wcześniej w historii ludzkości poród nie był tak bezpieczny, jak teraz. Zmiana negatywnej postawy wobec bólu porodowego jest możliwy ale w skali społecznej jest to długotrwały i pracochłonny proces.

Zawsze mówiąc o bólu porodowym, na wstępie podkreślam jedną rzecz – ból porodowy nie jest po to, aby było nam źle, nie jest też za karę! Pewnie więc zaskoczy Cię fakt, że szereg badań udowadnia jedno — ani satysfakcja z porodu nie jest związana z wyeliminowaniem bólu, ani brak bólu nie eliminuje stresu, jaki przeżywa kobieta rodząca. Czego więc tak naprawdę się boimy?

Kultura, w jakiej żyjemy, religia oraz tradycje kreują nasze przekonania na temat porodu.

Większość przekazów medialnych przekonuje nas, że mamy prawo żyć bez bólu. Nie poświęcamy więc nawet 5 minut naszej uwagi na to, by zastanowić się, dlaczego coś nas boli.

Dlaczego więc poród boli, czy musi boleć i czy można temu bezpiecznie zapobiegać?

Ból w codziennym życiu to znak, że coś jest nie tak. Z bólem porodowym jest odwrotnie – jest to sygnał, że wszystko dzieje się tak, jak powinno, czyli nasze dziecko przychodzi na świat. Jednak to, w jaki sposób odczuwamy ból i doświadczamy porodu wynika z wielu czynników.

Po co tak naprawdę jest nam potrzebny ból porodowy?

Spełnia on konkretne i bardzo ważne funkcje, aby poród był bezpieczny, zarówno dla matki, jak i dla dziecka. Omówmy więc jego najważniejsze funkcje:

Funkcja informacyjna – bez zmieniających się doznań porodowych nie wiedziałybyśmy, na jakim etapie porodu jesteśmy. To pozwala nam adekwatnie reagować na bodźce, szukać sposobów radzenia sobie z dolegliwościami. 

Funkcja psychologiczna –poród jest dynamicznym procesem i odpowiada dynamizmowi naszego wewnętrznego przeżywania. W porodzie stajesz się matką, a pozytywne doświadczanie porodu i bólu pomaga Ci stanąć na własnych nogach w nowej sytuacji życiowej.

Funkcja motywacyjna – ból porodowy motywuje nas do działania, zmiany pozycji, poruszania się, radzenia sobie z intensywnymi doznaniami.

Faktem jest, że część kobiet relacjonuje ból porodowy jako bardzo intensywny i wręcz nie do zniesienia, a inne jako zupełnie normalne doznanie. Warto pamiętać, że ból jest odczuciem zarówno sensorycznym, jak i emocjonalnym. Nie jest więc bezpośrednio związany z uszkodzeniem tkanek, a bardziej ze stresem. Czynnikami, które wielokrotnie wzmacniają sygnał bólowy dochodzący z ciała są:

  • Stres
  • Niepewność
  • Lęk
  • Brak zaufania do własnych sił

Kiedy czujemy się bezpiecznie, mają szansę zadziałać naturalne mechanizmy, które chronią nas przed nadmiernym odczuwaniem bólu. Kiedy czujemy się bezpiecznie mamy szansę „pomóc sobie” w najwłaściwszy dla nas sposób. Ta pomoc to reagowanie na zmieniającą się dynamikę porodu.

Jak więc zapanować nad głową, abyś po pierwsze nie blokowała naturalnego procesu porodowego, a po drugie zarządzała własnym bólem porodowym na znośnym poziomie? Odpowiedź poznasz w drugiej części tego artykułu.

Źródło: Fundacja Rodzić po Ludzku

4.5 8 votes
Article Rating

Witaj!

Jestem coachem okołoporodowym, hipno-doulą, inicjatorką ideii Błękitnego Porodu. Jestem mamą trójki dzieci urodzonych w stanie głębokiego relaksu –
autohipnozy

facebook

pobierz bezpłatnie

E-BOOK
PODÓD BEZ OBAW

.

najnowsze

DDBP. ODC. 17 Brzuch po ciąży

brzuch po ciąży Tym ważnym tematem reaktywuję rozmowy ze specjalistami! Będę zapraszać gości, bo zależy mi na tym, aby ułatwić...

Historia błękitnego porodu Aleksandry: muzyka pomagała mi przeżywać skurcze

Dziś mija trzeci tydzień od naszego wyjścia ze szpitala po 2 dniach od pojawienia się naszego drugiego Synka na świecie....

Historia błękitnego porodu Karoliny: mój najpiękniejszy poród

W niedziele jeszcze wszystko było okej, niestety już w poniedziałek musieliśmy działać. Będzie indukcja. Musi być. Łożysko nie...

Historia błękitnego porodu Ewy: poród domowy zakończony w szpitalu

Całą ciążę przechodziłam, czując się naprawdę dobrze. W ok. 34tc stwierdzono węzeł pępowiny i wówczas mój ginekolog skierował...

Historia błękitnego porodu Maszy: Narodziny Syna

7.06.2020 urodziłam Syna. I było to ekstremalnie fizyczne, dzikie doświadczenie. Oraz jednocześnie bardzo naturalne, pełne...

Historia błękitnego porodu – Ewelina

Cykl błękitnych historii porodowych powstał z chęci zainspirowania innych kobiet, które myślą o dziecku lub są w ciąży do...

Relacja z pierwszego w Polsce szkolenia „Błękitny Poród – praktyczne przygotowanie na hipnoporód”

zostań instRuktorem błękitnego porodu Szkolenie I stopnia dedykowane jest położnym, studentkom położnictwa, doulom, psychologom,...

Akceptacja ciąży – cykl CIĄŻA OD A DO Z

pierwszy z serii postów CIĄŻA OD A DO Z! Zaczynamy od tematu akceptacji. Dlaczego akceptacja ciąży bywa tak trudna? Na to, i...

Hypnobirthing co to jest

HYPNObirthing, czyli hipnoporód lub hipnorodzenie O co chodzi z tym „hipno”? O co chodzi z hipnozą w hipnoporodach? Zajmijmy się...

Recenzja książki „Błękitny Poród”

Błękitny Poród okiem ginekologa – opinia dr. n. med. Macieja Jędrzejko Napisanie książki o Błękitnym Porodzie to było moje...

RELAKSACJA błękitny poród

Zapisz się na listę i pobierz bezpłatnie audio relaksacyjne w technice głebokiej relaksacji, które pomoże Ci odpowiednio przygotować się do porodu.

    .

    o autorce

    Jestem edukatorką porodową, ułatwiam kobietom poród i początki macierzyństwa. Pomagam kobietom poczuć się pewnie i bezpiecznie w sytuacji porodowej.

    Od 2014 przygotowuję kobiety i ich bliskich na Błękitny Poród, uczę jak współpracować z własnym ciałem w czasie porodu, poprzez zminimalizowanie lęku, napięcia i stresu. 

    Moje książki „Błękitny Poród. Masz ten wpływ” oraz „Błękitny Poród Rodzinny” otrzymały matronat Fundacji Rodzić po Ludzku i są jednymi z najchętniej czytanych poradników porodowych!

    Propaguję Medycynę Opartą na Dowodach Naukowych (ang. EBM).

    Współpracuję interdyscyplinarnie z najlepszymi ekspertami w zakresie ciąży, porodu, karmienia i macierzyństwa. Pomagam poruszać się po meandrach polskiego systemu opieki okołoporodowej. 

    Daję Ci dostęp do błękitnej sieci profesjonalnego wsparcia.

    Subscribe
    Powiadom o
    guest

    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    trackback

    […] Poród bez bólu cz.1 […]

    trackback

    […] z przekonań na temat porodu jest ból porodowy. Pisałam o nim w 2 częściowym artykule i bardzo polecam Ci go przeczytać, bo to uzupełni Twoją wiedzę o porodzie. Strach przed porodem […]

    trackback

    […] W pierwszej części pisałam o tym, dlaczego poród nas boli oraz dlaczego niektóre kobiety poród boli bardziej a inne mniej. Jeżeli przeczytałaś uważnie tę część to pewnie nasunął Ci się ten sam wniosek co mi. O prawdziwej eliminacji bólu porodowego możemy mówić dopiero wtedy, gdy zminimalizujemy lęk przed porodem oraz napięcie w ciele związane z tym lękiem. A ponieważ nic nie dzieje się bez nas to podstawą przygotowania do porodu bez bólu jest oswojenie swoich obaw, zajęcie się ogólnie mówiąc głową oraz negatywnymi przekonaniami na temat porodu. […]